poniedziałek, 30 listopada 2015

wtorek, 24 listopada 2015

10 lat razem



            Dziś mija dokładnie 10 lat od naszego pierwszego spotkania.
Poznaliśmy się pod naszą wspólną szkołą, w szkole odbywała się dyskoteka andrzejkowa. Ja chodziłam wtedy do 2 klasy technikum, a Paweł rok wcześniej skończył tę szkołę. Pod dyskotekę przyszedł z moim kolegą z klasy, który był jego sąsiadem.
Wtedy się tak średnio kojarzyliśmy, a później on napisał do mojej koleżanki, żeby dała mu mój numer, ale w końcu ona dała jego numer mnie.
Ja napisałam do niego życzenia na Święta Bożego Narodzenia i po świętach umówiliśmy się na pierwszą randkę.
Potem już się to potoczyło, spotkanie za spotkaniem i po prostu byliśmy parą. Paweł nigdy nie poprosił mnie o przysłowiowe „chodzenie”, bo mówił, że chodzić to z kimś można do sklepu po bułki.
Dla nas to było oczywiste, że jesteśmy razem, bo się kochaliśmy i ślub też był czymś oczywistym, nie mogło być inaczej.

niedziela, 22 listopada 2015

Blog



     Na moim blogu jest moje zdanie na konkretne tematy, moje poglądy i mogą się one podobać lub nie.
     Pewnie niektórzy się zastanawiają, po co w ogóle pisać tego bloga, przecież sposobu myślenia wszystkich nie zmienię. Owszem wszystkich nie i ja sobie zdaję z tego sprawę, ale mi wystarczy nawet 1 czy 2 osoby. To już jest więcej niż 0.
     Ja wiem, że niektórzy uważają, iż to co piszę, to jakieś niedorzeczne rzeczy i w ogóle nie zgadzają się ze mną, ale są też tacy, którzy podobnie myślą.
     Ja piszę dla wszystkich, zarówno dla tych, którym się to nie podoba, jak dla tych, którym się to podoba.

środa, 18 listopada 2015

wtorek, 17 listopada 2015

Prawdziwe współczucie



     Chciałabym poruszyć temat francuskich flag na zdjęciach profilowych, na Facebooku. Nie chcę żeby ktoś pomyślał, że nie jestem za okazywaniem współczucia i udzielaniu pomocy Francuzom, bo jestem bardzo za tym, tylko nie przez umieszczanie flagi na zdjęciach. Niech mi ktoś powie co to daje i po co się to robi?
      Może nie jestem na czasie, bo nie słyszałam, że flaga na zdjęciu profilowym pomaga. Słyszałam jednak o czymś innym, co pomaga w 100% - tzw. modlitwa. Niektórzy o niej słyszeli, ale niestety wymaga czasu, a wklejenie flagi na zdjęcie profilowe zajmuje chwileczkę.
     Czyż takie umieszczanie flagi na Facebooku nie jest hipokryzją i obłudą. Bo taką flagę widzą wszyscy znajomi i po tym mogą poznać, jak bardzo się współczuje Francuzom, a takiej modlitwy nikt z żyjących nie widzi.
     Zamiast umieszczać flagę na Facebooku, pomódl się i nie tłumacz się tym, że nie wierzysz, bo robisz to dla kogoś i pamiętaj, że za pomoc z dobroci serca nie oczekuje się nic w zamian.
Czy wszyscy wiedzą po co się ją umieszcza?

poniedziałek, 16 listopada 2015

Chcesz oceniać innch – zacznij od siebie



                Kiedy chce się ocenić innych, proponuję najpierw zacząć od siebie, zastanowić się, czy w ogóle mamy prawo oceniać kogoś w tej dziedzinie.
                Ja ciągle słyszę pouczanie, że to się nie powinno robić tak, tylko inaczej.
                Niektórzy rehabilitanci stosowali metodę motywacji kija, nie marchewki i krzyczeli na mnie, jakby myśleli, że podziała na mnie, ale to przynosiło zupełnie odwrotny skutek. A jestem ciekawa jakby ci wszyscy ludzie byli na moim miejscu. Ciekawe, czy wtedy robiliby tak wszystko idealnie?
                Dlatego kiedy kogoś oceniamy, może warto najpierw spojrzeć na siebie, bo często osoby, które nie mają żadnego prawa oceniać nas w danej dziedzinie, robią to.