08.10.2025 r. (Łk 11, 1-4) Jezus uczy modlitwy

Ojcze nasz to modlitwa, której nauczył nas sam Pan Jezus.
Mówmy tę modlitwę z miłością, zwracając uwagę na każde słowo tam zawarte.
To nie jest wierszyk, który należy wyrecytować bez zrozumienia tego, co się mówi.
A czy tak właśnie nie mówisz tej modlitwy? Byle szybko, zmówione po łebkach, bo nie mam czasu...
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1471

DYKTATURA HAŁASU

 

 

            Jak długo jesteś w stanie wytrzymać w ciszy? Bez żadnych rozmów, bez telewizora, bez komputera, bez radia, bez smartfona?

            Dziwnie tak siedzieć w ciszy? Nienaturalnie, co? Ale cisza jest lecznicza, bo odradza w tobie życie wewnętrzne, które być może umarło od tego nadmiaru hałasu, a może ty nigdy nie słyszałaś o czymś takim, jak życie wewnętrzne, więc ono musi się dopiero narodzić.

            To cisza uzdalnia człowieka do otwarcia się na Boże prowadzenie – człowiek zaczyna prawdzie ufać Bogu i zdaje się na Jego wolę. Już nic od Niego nie oczekuje, po prostu Go uwielbia i dziękuje Mu za wszystko.

            To Boże światło, które oświeca człowieka budzi w nim zachwyt i zdumienie.

            Twoja relacja z Bogiem może tak wyglądać, tylko czy ty tego chcesz? Chcieć to pierwszy i najważniejszy krok, bo jak będziesz czegoś chcieć, to zrobisz, co w twojej mocy żeby tak było. Zatem czy chcesz?

        Ewelina Szot

07.10.2025 r. (Łk 10, 38-42) Jezus w gościnie u Marty i Marii

Co jest dla ciebie priorytetem, gdy przychodzi do ciebie ważny gość?
Wypełnić wszystkie obowiązki związane z wizytą czy po prostu słuchać tego, co ma do powiedzenia, wejść z nim w relację?
Jesteś Marią czy Martą?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1470

KIEDY ROZUM OSIĄGNIE NAJWYŻSZY POZIOM ROZWOJU?

 

 

            Otwierając się na światło wiary!

Kiedy człowiek odrzuca Boga sam skazuje się na życie w ciemności, a jak w ciemności można coś zobaczyć? „Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności” (1 J 1, 5), więc to bez Boga nic nie widać, bo to On jest światłością.

Jak więc ludzie żyjący bez Boga uważają się za oświeconych, jeśli żyją w mroku?

Ludzie kochający Boga żyją w prawdzie, w prawdzie o sobie, w prawdzie o otaczającym ich świecie, a dlaczego wmawia nam się, że jest inaczej?

Diabeł jest „ojcem kłamstwa”, więc wszystko powinno być jasne.

Ewelina Szot

06.10.2025 r. (Łk 10, 25-37) Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie

Czy widzisz w tym człowieku, którego zbójcy pobili i obrabowali siebie samego?
Czy widzisz w tych zbójcach grzechy, które popełniasz? One ranią twoją duszę i zostawiają cię na wpół umarłego duchowo.
Czy widzisz w miłosiernym Samarytaninie Jezusa, który ci pomaga i leczy?
Czy widzisz w tej gospodzie Kościół, który pomaga ci powrócić do zdrowia po popełnieniu grzechów?

Dostrzegasz to czy może jednak nie?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1469

CZY MIESZKASZ W DOMU BEZ OKIEN?

 

 

            Dziś coraz częściej buduje się domy bez okien. Jaki jest dom bez okien? To taki dom, do którego nie dociera światło. Jego mieszkańcy żyją w mroku, w ciemności, to jest ich naturalne środowisko, dlatego to właśnie ciemność wynoszą z domu i niosą do innych ludzi.

            Gdzież są ludzie napełnieni światłem, którzy mają w swoich domach okna, przez które wpada Boże światło? Są, ale jest ich niewiele. Często są przytłaczani przez tę powiększającą się ciemność, ale stanowią oni nadzieję dla tego pogrążającego się w ciemnościach świata. Są rybakami dusz ludzkich i łowią ludzi dla Jezusa. Wyrywają ich ze szponów Diabła, wydobywają ich z samego dna na powierzchnię, by zaczęli oddychać tlenem miłości, by zostali oświeceni światłem wiary, by też stali się rybakami dusz ludzkich.

            Czy ty chcesz zostać wyłowiony i wreszcie zacząć naprawdę żyć, choć to będzie oznaczało wyjście z twojej wygodnej strefy komfortu, czy wolisz zostać tam, gdzie jesteś i pogrążać się w wodach rozpaczy i beznadziei?

Ewelina Szot