Co jesteś gotów/gotowa znieść dla Chrystusa?
Nienawiść innych ludzi, prześladowania, wyśmiewanie się z ciebie i z twojej wiary?
Ile razy zdarzyło ci się mieć pretensje do Pana Boga, że nic nie robi podczas, gdy ludzie cierpią?
A przecież On zrobił i robi bardzo dużo – stworzył ciebie, żebyś ty też coś zrobił i stwarza innych ludzi.
A jak postąpisz, to zależy od ciebie, bo Bóg obdarzył cię wolną wolą. Inni ludzie też ją mają, więc obecna sytuacja jest spowodowana konkretnym zachowaniem ludzi.
Zatem, jak ten świat będzie wyglądał zależy w dużej mierze od ciebie.
Ewelina Szot
Wierzysz w to? Jeśli tak, to dlaczego ciągle narzekasz, że nic nie idzie po twojej myśli?
A jeśli nie wierzysz, to może czas wreszcie zmienić myślenie i zaufać Bogu? Czy wolisz się sam negatywnie nakręcać i być nieszczęśliwym?
Tak właściwie to, co jest dla ciebie trudną sytuacją? Wojna? Śmierć kogoś bliskiego? Nieuleczalna choroba? Utrata majątku? Zwolnienie z pracy? Zepsuty samochód? A może odwołanie emisji twojego ulubionego serialu w telewizji?
…
Ewelina Szot
Jeśli masz różne problemy, trudne do podjęcia decyzje, jeśli nie wiesz, jak się zachować w danej sytuacji to zastanów się, co zrobiłby Jezus na twoim miejscu?
Myślisz, że zachowałby się tak, jak ty w pierwszej chwili chciałeś się zachować?
Zanim więc cokolwiek zrobisz, zadaj sobie to pytanie i odpowiedz na nie – CO ZROBIŁBY JEZUS?
Ewelina Szot
Czasy II wojny światowej – Eva i Miriam Mozes, żydowskie bliźniaczki z Rumunii trafiają do Auschwitz, do dr. Josefa Mengelego, który nazywany był Aniołem Śmierci. Eksperymentował na ludziach – poddawał je okropnym operacjom, np. bez znieczulenia, wykonywał niepotrzebne amputacje, wstrzykiwał tyfus, albo zakażał rany. Zabił 153 dzieci, aby wykonać na nich sekcje zwłok.
Rumuńskim bliźniaczkom podano eksperymentalne zastrzyki. Na szczęście zostały uwolnione, jednak przez długie lata zmagały się z ich skutkami.
I niestety, w wyniku uszkodzenia nerek Miriam umiera.
A co robi Eva?
Wybacza.
W Auschwitz podpisuje dokumenty i przebacza swoim prześladowcom.
Eva poprzez swoją decyzję doświadczyła uzdrowienia własnej osoby. Nie doznawała już tego ciężaru, który ją przygniatał. Nie trawił ją już ten nowotwór złości i nienawiści, który być może ciebie trawi, bo ktoś dawno temu cię zranił, a ty mu nie potrafisz wybaczyć. Hodujesz w sobie takiego jadowitego węża, karmisz go nienawiścią i złością na cały świat. Tylko pamiętaj, że ten wąż może ciebie w każdej chwili ugryźć. Taka jest specyfika zła.
Ewelina Szot