„W naszej kulturze używamy imienia Pana – Jezusa, jak szczególnego rodzaju przekleństwa.
Ludzie nie profanują w ten sposób innych imion.
Pomyśl sam, nikt nigdy nie przeklinał przy użyciu mojego czy twojego imienia.
Nie używa się też imion innych przywódców religijnych. Na pewno nie słyszałeś nigdy, by ktokolwiek krzyczał w gniewie „Budda” albo ze wstrętem wykrzykiwał „Mahomet!”
Profanowanie imienia Jezusa zaświadcza w przewrotny sposób o tym, jak bardzo przenika On naszą rzeczywistość i jak przemożny jest Jego wpływ na historię ludzkości”.