„Mimo całej chełpliwości naszej wspaniałej, technicznej cywilizacji, może się zdarzyć, że pewnego dnia nikt nie będzie pamiętał o współczesnych wieżach Babel, tak jak nikt nie pamięta o ich pierwowzorze;
nie będzie Amerykanów, tak jak nie ma już Babilończyków czy Medów;
istnienie Waszyngtonu będzie kwestionowane, tak jak istnienie stolicy cywilizacji Azteków,
a konstytucja Stanów Zjednoczonych stanie się przedmiotem bezowocnych poszukiwań archeologów z całego świata.
Chociaż w tej chwili może się wydawać, że mówimy o odległej przyszłości, podobne rzeczy zdarzały się wcześniej setki razy i mogą zdarzyć się znowu”.