poniedziałek, 3 lutego 2025

04.02.2025 r. (Mk 5, 21-43) Wskrzeszenie córki Jaira i uzdrowienie kobiety



Czy masz tak silną wiarę, jak kobieta cierpiąca na upływ krwi, że wystarczy, że dotkniesz płaszcza Jezusa i będziesz zdrowa?
Czy wierzysz, że Jezus uzdrawia na każdej Mszy świętej?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1233&p=2561#p2561

ZA CO DZIĘKOWAĆ BOGU?

 



 

            „Ja nie mam za co dziękować” – mówi wielu ludzi, ale czy na pewno?

            A gdybyś był ciężko chory i każdy twój dzień spędzał w szpitalu, przykuty do łóżka, nie mogąc w ogóle wstać?

            A gdybyś został niesłusznie skazany i trafił do więzienia na kilkanaście lat?

            A gdybyś umarł niespodziewanie, jeszcze dziś?

 

            A ty nie jesteś ciężko chory, nie jesteś w więzieniu i żyjesz. Nadal twierdzisz, że nie masz za co dziękować Bogu?

Ewelina Szot

03.02.2025 r. (Mk 5, 1-20) Uwolnienie opętanego w Gerazie



Człowiek, który mieszka w dziwnym miejscu i nikt nawet łańcuchem nie może go związać. Nakładana mu się pęta i łańcuchy; ale łańcuchy kruszy, a pęta rozrywa, i nikt nie zdoła go poskromić i uspokoić. Wciąż krzyczy i tłucze się.

Czyj to opis?
Czy tacy ludzie dziś funkcjonują w społeczeństwie?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1232&p=2559#p2559

niedziela, 2 lutego 2025

CO BY BYŁO, GDYBY CZYŚĆCA NIE BYŁO?

 



 

            Czy nie popełniłaś w życiu żadnego grzechu? Czy jest ktoś taki obecnie na tym świecie, kto nie popełnił żadnego grzechu?

            Na Chrzcie świętym Kościół nakłada na nas białą szatę, nakazując nam: „Weźmij białą szatę i donieś ją nieskalaną przed trybunał Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyś miał życie wieczne.”

            Ilu z nas zachowało tę szatę czystą i nie pobrudziło jej grzechami? Ilu ludzi nie wyspowiadało się przed śmiercią? A ilu ludzi wyspowiadało się, ale umarło zanim zdążyli odpokutować za swoje grzechy?

            Czy możemy wejść na wspaniałą ucztę w niebie w brudnej szacie? Czy poszłabyś na wesele w brudnym, rozciągniętym dresie?

            I właśnie tu ratunkiem jest dla nas czyściec. Tu możemy wyszykować się na ucztę w niebie, gdy nie jesteśmy gotowi. To przygotowanie do uczty nie jest przyjemnym procesem, ale po przygotowaniach można iść do nieba, a co gdyby nie było takiej możliwości? Brudna do nieba nie wejdziesz, więc co?

Ewelina Szot

sobota, 1 lutego 2025

02.02.2025 r. (Łk 2, 22-40) Moje oczy ujrzały Twoje zbawienie



Ta Ewangelia nasuwa pytanie, jak długo mamy czekać na Syna Bożego? Czy jak się jest młodym, to nie trzeba czekać? Czy trzeba zacząć czekać w późnej starości? Wtedy się zmienić i być dobrym, bo jak się jest młodym, to można grzeszyć, bo wtedy to nie umrzesz? Ale śmierć nie patrzy na to, ile masz lat. Młodzi ludzie często umierają.
Czy zatem ty chcesz, tak jak starzec Symeon ujrzeć Mesjasza? A jeśli tak, to czy chciałbyś Go zobaczyć w późnej starości czy jako młody człowiek?
Tak dużo ludzi narzeka na to, że się starzeje, ale wiesz, że starość to przywilej i nie jest ona dana każdemu, bo nie każdy jej dożywa. Niektórzy umierają we wczesnej młodości, więc spójrz na starość inaczej. Zobacz jakie masz szczęście, że jej dożyłeś. Zobacz, jaki Pan Bóg jest dobry i cierpliwy, że dał ci tyle czasu, abyś się nawrócił. Może żyłeś do tej pory, jakby Boga nie było i sam uważałeś się za króla i pana tego świata…

A Bóg czeka cierpliwie, byś do Niego wrócił, a czy ty wykorzystasz tę szansę?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1231

TWÓJ PROBLEM TO GOLIAT?

 



 

            Czasem problem, który jest przed tobą wydaje się wielki, jak biblijny Goliat, a ty stoisz przed nim, niczym Dawid. Masz w ręku tylko procę i nie wiesz czy pokonasz tego olbrzyma, który śmieje się z ciebie.

            Wkładasz do tej procy kamień, celujesz i strzelasz. To jest pierwsza część myśli św. Ignacego Loyoli – ty masz robić, co w twojej mocy, jakby wszystko zależało od ciebie.

            Druga część tej myśli brzmi – masz zaufać Bogu, modlić się do Niego i wierzyć, że On zdziała wszystko i cała sprawa od niego zależy.

            Trzeba pogodzić ze sobą te dwie rzeczy. Ty strzelasz z procy, ale ostatecznie to Bóg trafia kamieniem w Goliata. On kieruje lotem kamienia.

            Ty masz dokładać wszelkich starań w rozwiązanie twojego problemu, jakby wszystko zależało od ciebie, ale jednocześnie masz wierzyć, że Bóg się tym zajmie.

            Postępujesz tak czy raczej myślisz, że tylko od ciebie zależy cała sprawa, a jak coś nie wyjdzie to następuje rozpacz i załamanie?

Ewelina Szot