sobota, 6 sierpnia 2022


„Zbyt wielu katolików nie pozwala na to, aby wiara stała się częścią ich codziennego życia, ich prawdziwej tożsamości czy ich decyzji.

Może raz do roku, na Boże Narodzenie lub na Wielkanoc, ubierają się w swoje najlepsze ubrania i idą na mszę, ponieważ to jest to, co „dobry katolik” powinien robić. Jaka szkoda!

Szkoda, jeżeli wiara jest niczym więcej niż tylko dużą Biblią w białej oprawie stojącą na półce, którą otrzymało się w prezencie ślubnym.

To wstyd, jeżeli wiara nie jest niczym innym więcej niż tylko nauczeniem się modlitw Ojcze nasz albo Aniele Boży stróżu mój.

To wielka strata postrzegać wiarę jako coś tak płytkiego jak świąteczna przerwa od pracy.

Wiara nie jest dodatkiem. Jest niewiele warta, chyba że nią żyjemy”.