https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=675
Czytając tę Ewangelię wyobraź sobie, że jesteś jednym z apostołów.
Płyniecie łodzią, gdy nagle rozpętuje się straszna burza. Woda wdziera się do środka, nie możecie zapanować nad łodzią, bo wiatr miota nią, gdzie chce. Jesteście wykończeni tą walką, a Jezus śpi.
Ty i twoi koledzy jesteście wściekli. Budzicie Go ze słowami: „Panie, ratuj, giniemy!” , a On wstaje i ucisza burzę.
Teraz przełóż tę sytuację na swoje życie.
Czy ty musisz być już o krok od śmierci, aby zawołać Boga na pomoc?
Płyniecie łodzią, gdy nagle rozpętuje się straszna burza. Woda wdziera się do środka, nie możecie zapanować nad łodzią, bo wiatr miota nią, gdzie chce. Jesteście wykończeni tą walką, a Jezus śpi.
Ty i twoi koledzy jesteście wściekli. Budzicie Go ze słowami: „Panie, ratuj, giniemy!” , a On wstaje i ucisza burzę.
Teraz przełóż tę sytuację na swoje życie.
Czy ty musisz być już o krok od śmierci, aby zawołać Boga na pomoc?