czwartek, 31 marca 2016

Wyjście z domu



            Wreszcie trochę rozrywki, czyli wyjście z mężem do restauracji. Przez zimę rzadko wychodziłam z powodu szalejących wirusów, a ostatnie poważne przeziębienie skończyło się dla mnie 3-miesięcznym pobytem w szpitalu i dwoma operacjami. Wolę, więc unikać wszelkich wirusów.
            Ale wreszcie przyszła wiosna i można wyjść.