Doceniaj i wybaczaj tym, którzy żyją,
bo po ich śmierci, to Ty będziesz musiał żyć z faktem, że nie wybaczyłeś komuś,
kto tego potrzebował.
I nie ważny jest tu wiek tej osoby,
bo może ona odejść w każdym momencie. Nie myśl, że masz jeszcze czas, żeby się
z nią pogodzić albo coś jej powiedzieć. Ja miałam 22 lata, kiedy miałam pierwszy
wylew i mogłoby dziś mnie tu nie być, a Ty mogłeś nosić dziś znicze na mój
grób. Ale jestem tu i nie zamierzam odpuścić.
Jaki z tego wniosek? Wybaczaj póki
możesz.