Czy masz wrażenie, że twoje życie spowijają ciemności? A jeśli tak, to z jakiej przyczyny?
Czy nie dlatego, że ty sam pozbawiasz się światła, jakim jest Jezus Chrystus?
Chodzisz w gęstej mgle? Dlaczego nie chcesz zaufać Temu, który może cię z tej mgły wyprowadzić?