Jezus wyrzucił kupców ze świątyni, gdyż czynili z domu Jego Ojca „jaskinię zbójców”.
Do tej sytuacji doszło wieki temu, ale czy dziś nie jest ona aktualna?
Czy dziś nie robimy z Domu Boga miejsca handlu?
Czy sprzedaż gazet, palm i baranków wielkanocnych, kalendarzy itd. w kościele jest w porządku?
Czy nie można byłoby tego robić w innym budynku albo na zewnątrz?
Kościół jest miejscem modlitwy, a nie miejscem prowadzenia interesów.