Nie wyprzesz się Jezusa nawet, gdy się z ciebie naśmiewają i mówią kłamstwa na twój temat, tylko dlatego, że wierzysz?
Masz odwagę, żeby bronić swojej wiary, pozostać wierny twoim zasadom?
Czy twoja wiara jest, jak mocny płomień, którego wiatr nie jest w stanie zgasić, a tylko go mocniej rozpala czy, jak wątły płomyczek, który może zgasić każdy podmuch wiatru (każda trudność)?