Dziś są moje 11 urodziny.
11 lat temu Pan wyrwał mnie z mojego byle jakiego życia. Od tej pory zmieniło się ono prawie całkowicie.
Moje życie, niczym naczynie wypełnione octem zostało opróżnione i oczyszczone, by miejsce octu zajął miód.
W dniu moich urodzin życzę wam takiego przewartościowania życia, aby to teraz Bóg zajmował pierwsze miejsce. A gdy tak będzie, wszystko będzie na właściwym miejscu.