Ile razy się zdarzyło, że potraktowałeś kogoś dużo lepiej, bo jest bogaty, bo ma pieniądze, bo jest na wysokim stanowisku i dużo może?
A kogoś biednego zupełnie zlekceważyłeś, a może nawet zmieszałeś z błotem? Bo on się nie liczy, on nic nie może?
Tylko, że w takim człowieku być może ukrywa się Chrystus, bo: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". (Mk 25, 40)