Ostatnio w
sieci pojawiło się kilka filmików, gdzie dzieci lub osoby niepełnoletnie
wypowiadają się na pewne tematy. Ale nie to jest dziwne, że dzieci sądzą
innych, ale to, że osoby dorosłe stawiają je sobie za przykład i autorytety
moralne.
Przepraszam,
ale czy te osoby mają tytuły naukowe albo, czy osiągnęły coś istotnego w życiu,
żeby być wzorem do naśladowania? W większości przypadków nie. Dlaczego, więc
niektórzy zachowują się jakby tak było?