Co robisz, kiedy jest ci trudno, źle, kiedy masz problemy, kiedy dokucza ci jakiś ból, kiedy ty albo ktoś z twoich bliskich cierpi lub jest chory?
Chcesz rozwiązać ten problem na sposób ludzki?
Czy tylko u ludzi szukasz pomocy?
Pytanie do ciebie – jaka jest zatem twoja wiara?
Wierzysz, jak jest dobrze, jak wszystko układa się po twojej myśli?
A jak jest w trudnych chwilach?