Troszczysz się w pierwszej kolejności o ten pokarm tu na ziemi, co włożyć do garnka?
A o ten, który trwa na wieki, Ciało Chrystusa, którym karmi nas w Komunii Świętej?
Dlaczego tak rzadko przyjmujesz do swego serca Chrystusa?
Dlaczego wciąż jesteś głodny i skupiasz się na pokarmie ziemskim, który przemija?
Czyż nie mówisz w modlitwie „Ojcze nasz”: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”?
Wierzysz w te słowa?