poniedziałek, 1 kwietnia 2024

CZY MASZ SWOJĄ PRYWATNĄ WIZJĘ CHRZEŚCIJAŃSTWA?

 


Jaki masz obraz Pana Boga?

Czy widzisz Go, jako surowego sędziego, policjanta, nauczyciela? Czy wręcz odwrotnie – jako kochającego Tatusia?

To, jak wygląda twoje życie wpływa na twój osobisty obraz Boga.

Jeśli jesteś nieszczęśliwy, cierpisz po to, żeby cierpieć – bez żadnego celu, bo nie ofiarujesz swoich cierpień za innych; będziesz widział Boga, jako Tego, którego trzeba się bać, bo On tylko karze.

Jeśli jesteś szczęśliwy, będziesz widział Boga, jako kochającego Ojca, który chce dla każdego z nas, jak najlepiej.

Prawdziwy wizerunek Boga zawiera elementy obu wyżej przedstawionych obrazów.

Bóg nas kocha nieodwołalnie, bezinteresownie, miłością doskonałą, jednakże my winniśmy Mu szacunek i cześć. Powinniśmy żyć z bojaźnią Bożą. Nie ze strachem. Bo czy można kogoś zmusić do miłości posługując się strachem?

Jak ty zatem postrzegasz chrześcijaństwo? Czy nie stworzyłeś sobie przypadkiem swojej prywatnej wizji chrześcijaństwa? Karykatury, którą straszysz innych albo sielankowego obrazka, gdzie nie ma miejsca na poświęcenie i mądre cierpienie?

Przypominam, że fundamentem naszej wiary jest Jezus Chrystus, który umarł za każdego z nas i zmartwychwstał.

Ewelina Szot