http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=253&sid=09cf0484221f1cda8b8b426c3eacaef1
Co według ciebie powinien zrobić pasterz, który
ma stado owiec, kiedy widzi, że jedna owca jest nieposłuszna, nie chce
za nim iść, ucieka, a nawet nakłania inne owce do buntu przeciw niemu?
Czy ty przypadkiem nie jesteś taką owcą, która się buntuje i nie słucha Dobrego Pasterza, którym jest Jezus? Bo uważasz, że wiesz lepiej, co będzie dla ciebie dobre?
Błąd. Bo to, co dziś wydaje się katastrofą, za jakiś czas może się okazać największym szczęściem w twoim życiu. Pan Bóg z każdej złej sytuacji potrafi zrobić coś dobrego.
Wyobraź sobie na przykład, że żyjesz w czasach Pana Jezusa, dzień po Jego śmierci, ale jeszcze przed zmartwychwstaniem, a ty jesteś Jego uczniem. Co sobie myślisz? Pewnie, że to dramat i katastrofa. A tu nadchodzi niedziela i twój ukochany Mistrz zmartwychwstaje.
Coś, co po ludzku wydawało się niemożliwe, stało się możliwe. „U Boga bowiem nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 37)
Czy ty przypadkiem nie jesteś taką owcą, która się buntuje i nie słucha Dobrego Pasterza, którym jest Jezus? Bo uważasz, że wiesz lepiej, co będzie dla ciebie dobre?
Błąd. Bo to, co dziś wydaje się katastrofą, za jakiś czas może się okazać największym szczęściem w twoim życiu. Pan Bóg z każdej złej sytuacji potrafi zrobić coś dobrego.
Wyobraź sobie na przykład, że żyjesz w czasach Pana Jezusa, dzień po Jego śmierci, ale jeszcze przed zmartwychwstaniem, a ty jesteś Jego uczniem. Co sobie myślisz? Pewnie, że to dramat i katastrofa. A tu nadchodzi niedziela i twój ukochany Mistrz zmartwychwstaje.
Coś, co po ludzku wydawało się niemożliwe, stało się możliwe. „U Boga bowiem nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 37)