Czy czasem patrzysz na drugiego człowieka i mówisz: : „Jemu to się powodzi, on śpi na pieniądzach, on ma smykałkę do interesów, on tak potrafi oszukiwać, ale potrafi też zarobić”?
No i co z tego?
Może oszukiwać tu na ziemi i może mu się dobrze powodzić, ale co po śmierci?
Pana Boga nikt nie oszuka.
I co z tego, że te kilkadziesiąt lat na ziemi taki człowiek będzie żył, jak pan.
Po śmierci czeka WIECZNOŚĆ, w porównaniu, z którą te kilkadziesiąt lat na ziemi to jest nic.
Zastanów się więc, jak chcesz spędzić wieczność.