http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=119&sid=5de227a99f2de076b944e4ced909b6d5
Kim jest uczeń Chrystusa?
Uczeń uczy się od Mistrza, naśladuje Go i przekazuje zdobytą wiedzę innym.
Najważniejsza jest sama nauka, ale sposób przekazywania jej też jest bardzo ważny.
Kiedy ktoś prosi cię o wodę, najważniejsza jest woda, ale przy okazji musisz zadbać, aby szklanka, w której ją podajesz była czysta i niewyszczerbiona, no bo jak wypije tę wodę?
Zatem ty też kiedy ewangelizujesz, kiedy przekazujesz Słowo Boże, musisz postarać się przekazać je w takiej formie, aby docierało do ludzi.
Czy na Sądzie Ostatecznym będziesz się upierał: „Ale Panie Boże, ja przekazywałem Twoje Słowo”?
A czy przypadkiem nie robiłeś tego, jak anestezjolog, usypiając wszystkich?
Dlaczego nie pokazywać, że Słowo Boże jest wiecznie żywe? Wiecznie aktualne?
W nim się nic nie zmieniło. Trzeba je po prostu przedstawić tak, by współcześni ludzie je zrozumieli.
Żyjemy w XXI wieku, mamy mnóstwo nowych rozwiązań dotyczących przekazywania informacji. Dlaczego ich nie wykorzystać?
Uczeń uczy się od Mistrza, naśladuje Go i przekazuje zdobytą wiedzę innym.
Najważniejsza jest sama nauka, ale sposób przekazywania jej też jest bardzo ważny.
Kiedy ktoś prosi cię o wodę, najważniejsza jest woda, ale przy okazji musisz zadbać, aby szklanka, w której ją podajesz była czysta i niewyszczerbiona, no bo jak wypije tę wodę?
Zatem ty też kiedy ewangelizujesz, kiedy przekazujesz Słowo Boże, musisz postarać się przekazać je w takiej formie, aby docierało do ludzi.
Czy na Sądzie Ostatecznym będziesz się upierał: „Ale Panie Boże, ja przekazywałem Twoje Słowo”?
A czy przypadkiem nie robiłeś tego, jak anestezjolog, usypiając wszystkich?
Dlaczego nie pokazywać, że Słowo Boże jest wiecznie żywe? Wiecznie aktualne?
W nim się nic nie zmieniło. Trzeba je po prostu przedstawić tak, by współcześni ludzie je zrozumieli.
Żyjemy w XXI wieku, mamy mnóstwo nowych rozwiązań dotyczących przekazywania informacji. Dlaczego ich nie wykorzystać?