czwartek, 16 maja 2024

16.05.2024 r. (J 17, 20-26) Aby stanowili jedno

 




Czy między nami wszystkimi panuje jedność? Nie ma kłótni i rozłamów?
Jezus modlił się o to, zatem jak Go słuchasz?

środa, 15 maja 2024

ŚW. ANDRZEJ BOBOLA – PATRON POLSKI Z WOLI BOGA

 



 

            Święty na trudne czasy.

            „Są patronowie Polski, których wybierają sobie ludzie, ale i są tacy, których Bóg czyni patronami. Mnie Bóg zlecił opiekę nad Polską„ – mówi św. Andrzej Bobola, kiedy objawia się ks. Józefowi Niżnikowi w marcu 2020 roku.

            Święty Andrzej Bobola urodził się w 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Pełnił posługę kapłańską. To on napisał tekst ślubów lwowskich dla króla Polski – Jana Kazimierza, które to były deklaracją wybrania Matki Bożej na Królową Polski.

Nawrócił wielu prawosławnych na wiarę katolicką, przez co naraził się Kozakom i to właśnie z ich ręki zginął 16 maja 1657 roku w Janowie.

Został brutalnie pobity, następnie przywiązany do konia był wleczony przez 3 km. Oprawcy księdza Boboli chcieli zmusić go do zaparcia się wiary katolickiej. Kiedy odmówił, pocięto go szablą, na głowę nałożono cierniową koronę, wyrwano mu oko, zdarto mu skórę z głowy i pleców, jednocześnie przypiekając rany ogniem. Następnie Kozacy obcięli mu uszy, nos i wargi, wybili zęby, wyrwali paznokcie, a przez otwór zrobiony w karku wyrwali mu język. Powieszono go głową w dół. Podczas gdy jego ciało drgało w konwulsjach, Kozacy naśmiewali się, że „Lach tańczy”. W końcu dowódca dobił go szablą.

Pochowano go w podziemiach kościoła w Pińsku, ale zapomniano o nim. W 1702 r. sam o sobie przypomniał, bo ukazał się rektorowi kolegium pińskiego i wskazał, gdzie była jego trumna.

W 2002 roku został ogłoszony patronem Polski przez papieża Jana Pawła II.

Ponieważ został patronem Polski z woli Boga,  to właśnie Pan Bóg pozwolił mu upominać się o swój kult. Obecnie przypomina nam o sobie za pośrednictwem kustosza Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, ks. Józefa Niżnika.

Wcześniej, bo w 1702 r. objawił się rektorowi jezuitów Marcinowi Godebskiemu i polecił mu znaleźć jego trumnę z ciałem. Mimo że od chwili jego śmierci minęło kilkadziesiąt lat ciało jezuity było takie jak w chwili śmierci, zaś krew była nadal czerwona.

Następnie Andrzej Bobola pojawił się w Wilnie w 1819 r. Przepowiedział wtedy odzyskanie niepodległości przez Polskę.

Jego kult ożył w 1920 r. w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Przed „Cudem nad Wisłą”, gdzie Polacy pokonali bolszewików, modlono się do bł. Andrzeja Boboli i do bł. Władysława z Gielniowa, co zaowocowało pojawieniem się Matki Bożej i pokonaniem bolszewików.

Po tym wydarzeniu, zaczęto się starać o jego kanonizację, a dokonał tego papież Pius XI 17 kwietnia 1938 r.

Dziś, kiedy tak wielu Polaków jest w trudnej sytuacji, czy nie watro poważnie zastanowić się nad modlitwą do św. Andrzeja, mając w pamięci fakty, które mówią jednoznacznie, że pomógł on Polsce w wielu trudnych sytuacjach?

Ewelina Szot

wtorek, 14 maja 2024

15.05.2024 r. (J 17, 11b-19) Uświęć ich w prawdzie

 




Jezus modli się do Ojca za swoich uczniów.
Jesteś Jego uczniem? Jeśli tak, to wiedz, że sam Jezus modli się za ciebie.

CZY JESZ CEMENT?

 


            Czy zauważyłeś taki fakt, że gdy ludzie są dziećmi, to ich wiara jest gorąca, a im stają się starsi, tym ta wiara zaczyna stygnąć, stają się zatwardziali, jakby jedli cement?

            Jako dzieci ludzie nie wstydzą się okazywać wiary. Nie wstydzą się głośno śpiewać, nie wstydzą się modlić, traktować Boga, jak ukochanego Tatusia.

            Ale im ludzie są starsi zaczynają się wstydzić wyznawać wiarę, „bo co sobie o mnie ludzie pomyślą”. I tak stopniowo wiara wygasa, serca ludzkie stają się twarde.

            To się już zaczyna w wieku dorastania, a później jest przeważnie coraz gorzej. Nie zawsze, ale w większości wypadków tak jest.

            Spójrz zatem na siebie. Czy twoje serce nie staje się twarde? Czy nie skupiłeś się przypadkiem na tym, aby słuchać ludzi i to im starasz się przypodobać?

            Oczywiście opinie innych ludzi powinieneś brać pod rozwagę, bo jeśli tego nie zrobisz popadniesz w pychę i możesz zacząć samego siebie uważać za boga; ale zachowaj w tym wszystkim umiar.

Ewelina Szot

14.05.2024 r. (J 15, 9-17) Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem

 



Czy wiesz, że Pan cię wybrał, abyś pracował/pracowała dla Niego?
Jak wypełniasz Jego wolę?

poniedziałek, 13 maja 2024

NIEPODWAŻALNE DOWODY NA ISTNIENIE BOGA

 



            Czy dowody na istnienie Boga na papierze i potwierdzone naukowo istnieją?

TAK, ISTNIEJĄ. Tylko dlaczego, tak rzadko się o nich mówi?

CUDA EUCHARYSTYCZNE.

Kiedy mamy do czynienia z cudem eucharystycznym?

Otóż przykładowo, gdy kapłanowi podczas Mszy Świętej upadnie na posadzkę konsekrowany komunikant, powinien on, według obowiązujących procedur, zostać włożony do naczynia z wodą w celu rozłożenia się. Jednak zdarzało się, że po kilku dniach, w naczyniu, w którym pozostawiano Hostię, zamiast Hostii znajdował się fragment tkanki ludzkiego ciała.

Ów tkankę wysyła się wtedy do laboratorium, jednak nie mówi się naukowcom skąd ona pochodzi, aby niczego nie sugerować.

Po zbadaniu tkanki przez naukowców okazuje się, że badana tkanka pochodzi z mięśnia sercowego człowieka będącego w agonii. Co więcej ta tkanka żyje, nie jest martwa, a grupa krwi to grupa AB i zgadza się z grupą krwi z całunu turyńskiego.

Ten fakt nosi nazwę cudu eucharystycznego, a nauka nie potrafi wyjaśnić tego zjawiska.

Czy teraz inaczej spojrzysz na Komunię Świętą?

 

Ewelina Szot

13.05.2024 r. (J 16, 29-33) Odwagi, Ja zwyciężyłem świat

 




Czy masz odwagę, by przyznać się przed ludźmi do Jezusa?

niedziela, 12 maja 2024

KAWA Z NIEBEM

 



            Czy chciałbyś wypić kawę z Panem Jezusem? A z Maryją, z twoim Aniołem Stróżem albo z którymkolwiek ze świętych?

            Myślałeś o wypiciu kawy z Niebem, jak o formie modlitwy? Modlitwą nie jest tylko i wyłącznie tradycyjne odmawianie różnych modlitw. Oczywiście to też.

            Modlitwa to rozmowa z Bogiem i rozmowa o Bogu. A czy ty potrafisz rozmawiać z drugim człowiekiem o Bogu?

Modlitwą jest rozmyślanie o Bogu, medytacja chrześcijańska. Czytanie Ewangelii z wyobrażeniem sobie opisanej sytuacji, zastanowieniu się, którą postacią ty byś był i wcieleniu się w nią.

Przykład: przyjaciele paralityka spuszczają go przez dach (z powodu tłumów) do Pana Jezusa. Kim jesteś: paralitykiem, jednym z jego przyjaciół, a może po prostu stoisz w tłumie? Co czujesz? Co robisz?

Modlitwą jest świadomość tego, że żyjesz w ciągłej obecności Boga; kiedy oddychasz, każdy twój oddech przypomina ci, że Bóg jest obok ciebie. Chociaż Go nie widzisz, to wiesz, że On obok ciebie jest.

Tak naprawdę całe życie może być modlitwą i do tego powinniśmy dążyć.

Ewelina Szot