Znak proroka Jonasza: śmierć i zmartwychwstanie – 01.03.2023 r. (Łk 11, 29-32)

http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=550&sid=9211a2417b4aa3622aab5909b92750a1

Ludzie po raz kolejny żądają znaku od Jezusa, ale żaden znak nie będzie im dany oprócz znaku Jonasza.
Jonasz był prorokiem, który nawoływał Niniwę do nawrócenia, bo inaczej ich miasto miało być zniszczone. Oni posłuchali go, nawrócili się i pokutowali.
Pytanie do ciebie brzmi: czy gdyby ktoś mówił ci, że jeśli się nie nawrócisz, to zginiesz, uwierzyłbyś mu? A wiesz, że tak może być?

Panie, przepraszamy, że Cię nie słuchamy, podczas gdy Ty do nas mówisz i nas ostrzegasz przez różne wydarzenia czy nawoływania ludzi od Ciebie posłanych.
Nie jesteśmy godni, abyś mówił do nas osobiście, dlatego wiemy, że robisz to w ten sposób.
Ale, gdy wysyłasz nam swoją Matkę, my nie chcemy uwierzyć Jej słowom.
Przepraszamy!

 

PODRÓŻ BEZ STACJI BENZYNOWYCH, CZYLI OSIOŁKIEM DO JEROZOLIMY

 

            Pojechałbyś na osiołku do Jerozolimy? Święty Ignacy Loyola pojechał z Francji i to w 16 wieku, gdzie nie było nowoczesnych hoteli i stacji benzynowych, na których można kupić hot-doga czy kawę.

            Pomyśl zatem, jak bardzo św. Ignacy musiał ufać Bogu, skoro podjął się takiego wyzwania. Mało tego, on na tę podróż zabrał bardzo niewiele pieniędzy i jedzenia. Ufał Bogu całym sercem, dlatego zawsze na jego drodze pojawiały się okazje do zdobycia wszystkiego, czego mu było potrzeba.

            A czy ty masz taką ufność? Wierzysz w Bożą Opatrzność, chociaż tak po ludzku wszystko wskazuje no to, że nic z tego nie będzie? Masz nadzieję do samego końca? Czy też mówisz sobie, że nie ma już szans na pozytywne zakończenie, że to niemożliwe, żeby się udało, już po wszystkim?

NIE MYŚL TAK! To Zły podsuwa ci takie myśli. On jest bardzo zadowolony, jeśli zwątpisz, zaczniesz mieć wątpliwości, czy to, co robisz naprawdę ma sens. Nie słuchaj tego złego głosu w twojej głowie. ZAUFAJ BOGU!

 

Ewelina Szot

 

SŁUŻYSZ BOGU CZY GRZECHOWI?

Ile razy tak było, że byłeś w jakimś niebezpieczeństwie i tylko Bóg mógł ci pomóc w tym momencie? I co wtedy robiłeś? Czyż nie modliłeś się? Nie prosiłeś Boga o pomoc? Czyż nie składałeś Mu pewnych obietnic, że jak z tego wyjdziesz, to się nawrócisz i będziesz żyć po Bożemu?

Po czym, gdy z tego wyszedłeś, czy nie odwróciłeś się od Pana Boga? Czy nie zacząłeś żyć tak, jak ty chcesz, co się równa ze słuchaniem diabła?

 

„Współczesne badania prowadzone wśród osób o osobowości typu A pokazują, że ci, którzy mają większą skłonność do częstych wybuchu gniewu, są bardziej narażeni na ataki serca”.