czwartek, 31 marca 2022

Przeciwnicy zamierzają pojmać Jezusa, lecz godzina Jego jeszcze nie nadeszła – 01.04.2022 r. (J 7, 1-2. 10. 25-30)

 http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=215&sid=e056c43723f0c355e7015acfd1b7b18a




Ludzie znali Jezusa, wiedzieli kim On jest, skąd pochodzi, dlatego nie wierzyli, że jest Mesjaszem.
Wszystko, co czynił przemawiało za tym, że to On jest Synem Bożym. Dla ludzi jednak to było niemożliwe.
A ty kim jesteś w tej Ewangelii? Wyobraź sobie, że żyjesz w tych czasach i nie wiesz, kim jest Pan Jezus. Wierzysz, że On jest Mesjaszem czy jesteś jednym z tych ludzi, którzy nie wierzą?

NIEWOLA DOBROWOLNA - TO BYĆ NIEWOLNIKIEM Z MIŁOŚCI

 


„Przed chrztem byliśmy niewolnikami szatana, chrzest uczynił nas niewolnikami Jezusa Chrystusa. Chrześcijanie są zatem koniecznie albo niewolnikami szatana, albo niewolnikami Jezusa Chrystusa”.

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”

 

Bycie niewolnikiem z miłości nie ma nic wspólnego z niewolnictwem rozumianym po ludzku.

Niewolnictwo z miłości do Jezusa Chrystusa NIE JEST NIEWOLNICTWEM PRZYMUSOWYM. Oddajemy Mu swoje życie dobrowolnie, bo Go kochamy, bo mamy pewność, że zrobi On z naszym życiem coś cudownego, że cokolwiek z nim zrobi, to będzie dla nas najlepsze, choć może nie w taki sposób, jaki nam – ludziom wydaje się najlepszy. Ważny jest jednak cel, choć droga może być trudna.

Niewolnictwo wobec szatana, jest właśnie takim niewolnictwem, jakie ma na myśli większość ludzi. To służalczość wobec szatana, charakteryzująca się brakiem wolności i szacunku. Wybierając służbę szatanowi ściągasz na siebie wieczne męki, cierpienie i śmierć.

Sam wybierasz komu służysz – albo Chrystusowi albo szatanowi. Nie ma innych opcji. Mówiąc, że ty nikomu nie służysz, bo jesteś wolny, stajesz się niewolnikem szatana, bo każde odstępstwo od Chrystusa oznacza oddanie się diabłu.

Tak samo jest z modlitwą, bo jeśli nie modlisz się do Boga, modlisz się do diabła.

 

Ewelina Szot

„Nie ma wątpliwości co do tego, że nastał czas czuwania.

Zamiast ulegać pokusom i pozwalać się zwodzić szatańskim kłamstwom, powinniśmy modlić się, pościć i mocno trwać w wierze w Jezusa Chrystusa!

To oni – Pan i Zły – staną naprzeciwko siebie w eschatologicznym starciu, które niebawem rozpęta się na oczach świata i, jak wielokrotnie przypominaliśmy, będzie się składać z dwóch faz: czasu tajemnic, ukoronowanego triumfem Niepokalanego Serca Maryi, i rozkwitu religijnego oszustwa, któremu położy kres powrót Chrystusa w chwale i Jego ostateczne zwycięstwo nad siłami zła”.


 

NIE OSĄDZAJ

Czy lubisz wydawać osądy o innych? Twierdzić, że ty byś tak nie zrobił?

Tylko jakie ty masz prawo do tego, żeby oceniać innych? Znasz historię każdego człowieka? Wiesz dlaczego robi to, co robi?

Dlaczego masz się za lepszego od innych? Dlaczego potępiasz niektórych ludzi?

 

środa, 30 marca 2022

Gdybyście wierzyli Mojżeszowi, to i Mnie wierzylibyście – 31.03.2022 r. (J 5, 31-47)

 http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=214&sid=ec728ca23cf5a4668558e89d7a1b30d9


Czy wierzysz w Jezusa? A czy wierzysz w to, co On mówił? Postępujesz według Jego nauki, czy według swojego „widzimisię”?
Nauka Jezusa to nauka Jego Ojca. Nie wierząc Jezusowi, nie wierzysz też Panu Bogu.
To jak jest z twoją wiarą?

CZY MASZ SWOJĄ PRYWATNĄ WIZJĘ CHRZEŚCIJAŃSTWA?



Jaki masz obraz Pana Boga?

Czy widzisz Go, jako surowego sędziego, policjanta, nauczyciela? Czy wręcz odwrotnie – jako kochającego Tatusia?

To, jak wygląda twoje życie wpływa na twój osobisty obraz Boga.

Jeśli jesteś nieszczęśliwy, cierpisz po to, żeby cierpieć – bez żadnego celu, bo nie ofiarujesz swoich cierpień za innych; będziesz widział Boga, jako Tego, którego trzeba się bać, bo On tylko karze.

Jeśli jesteś szczęśliwy, będziesz widział Boga, jako kochającego Ojca, który chce dla każdego z nas, jak najlepiej.

Prawdziwy wizerunek Boga zawiera elementy obu wyżej przedstawionych obrazów.

Bóg nas kocha nieodwołalnie, bezinteresownie, miłością doskonałą, jednakże my winniśmy Mu szacunek i cześć. Powinniśmy żyć z bojaźnią Bożą. Nie ze strachem. Bo czy można kogoś zmusić do miłości posługując się strachem?

Jak ty zatem postrzegasz chrześcijaństwo? Czy nie stworzyłeś sobie przypadkiem swojej prywatnej wizji chrześcijaństwa? Karykatury, którą straszysz innych albo sielankowego obrazka, gdzie nie ma miejsca na poświęcenie i mądre cierpienie?

Przypominam, że fundamentem naszej wiary jest Jezus Chrystus, który umarł za każdego z nas i zmartwychwstał.

Ewelina Szot