wtorek, 31 sierpnia 2021

„Dzienniczek”

 


JAK ODNOSISZ SIĘ DO JEZUSA?

 


Czy widziałeś w swoim życiu coś, co po ludzku jest niemożliwe? Np. ktoś wyzdrowiał z ciężkiej albo nieuleczalnej choroby? Albo ktoś się zmienił na lepsze, kogo wszyscy spisywali na straty? Alkoholik przestał nagle pić, a dziecko, które miało narodzić się z poważnymi wadami jest zupełnie zdrowe?

I to ci nie dało do myślenia?

Mówisz: „To prawdziwy cud”.

Ale czy naprawdę tak myślisz? Wierzysz, że takie cudowne zjawiska pochodzą tylko od Boga?

Apokalipsa św. Jana (22, 1-21) Drzewo życia

 Mamy dziś ostatni rozdział Apokalipsy.

Apokalipsa zatacza koło – w Księdze Rodzaju, na początku świata mamy Drzewo Życia i tutaj też.
Drzewo Życia oznacza, że wróciła do nas nieśmiertelność.
Ludzie, którzy przebywają w tym miejscu ciągle wpatrują się w oblicze Boga i mają Jego pieczęć na czole, czyli podjęli świadomą decyzję, że chcą z Nim być.

Pan Jezus uczy nas, że z tego Drzewa Życia (w ograniczony sposób) można czerpać siły już tu na ziemi, kiedy cały czas do Niego przychodzimy.

Dlatego cały czas powinniśmy wołać „Przyjdź”, bo przecież dobro zwycięży i całą wieczność będziemy z Jezusem. Czyż to nie jest fantastyczna wiadomość?

 http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=105&sid=0acb689b20ad05db713f3a11b62521c1


„IDŹCIE NA CAŁY ŚWIAT I NAUCZAJCIE WSZYSTKIE NARODY”

 


Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.” (Łk 10, 2)

Do tego zadania Pan Jezus powołał każdego chrześcijanina, ciebie też. Nie szukaj więc sobie wymówek, tylko podejmij pracę dla Pana.

To najwspanialsza praca na świecie, a zarazem przyjemność i wielka radość. Od tej pracy nie przysługuje wolne, czy chorobowe, ale gwarantuję ci, nie będziesz go chciał.

Podejmij pracę przy realizacji woli Bożej, a każdego dnia będziesz wstawał z radością w sercu, nie mogąc się doczekać, jakie łaski ześle ci dziś Pan. Może to będą dobre rzeczy, z których będziesz się cieszył, ale może będą one mniej dobre, które będą dla ciebie nauką i, za które równie gorąco podziękujesz.

Pan Jezus powiedział też: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.” (J 25, 16)

Pomyśl, jaka to wspaniała nowina, że Pan Jezus właśnie ciebie wybrał. Chce byś to właśnie ty mówił ludziom o Nim i o Jego naukach. Odpowiedz na Jego wezwanie, nie karz Mu czekać.

 

Ewelina Szot


poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Apokalipsa św. Jana (22, 1-21) Drzewo życia

 Mamy dziś ostatni rozdział Apokalipsy.

Apokalipsa zatacza koło – w Księdze Rodzaju, na początku świata mamy Drzewo Życia i tutaj też.
Drzewo Życia oznacza, że wróciła do nas nieśmiertelność.
Ludzie, którzy przebywają w tym miejscu ciągle wpatrują się w oblicze Boga i mają Jego pieczęć na czole, czyli podjęli świadomą decyzję, że chcą z Nim być.

Pan Jezus uczy nas, że z tego Drzewa Życia (w ograniczony sposób) można czerpać siły już tu na ziemi, kiedy cały czas do Niego przychodzimy.

Dlatego cały czas powinniśmy wołać „Przyjdź”, bo przecież dobro zwycięży i całą wieczność będziemy z Jezusem. Czyż to nie jest fantastyczna wiadomość?

 

 http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=105&sid=f41f50f3b5d59055c8905b2a023eea2a


„ALBO MASZ RACJĘ ALBO MASZ RELACJE”

 



 

Lubisz mieć zawsze rajcę? Niezależnie od tego czy masz słuszność w jakiejś sprawie, czy też nie? Czy zawsze chcesz postawić na swoim?

A czy zawsze warto? Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wolisz mieć rację, czy też wolisz mieć dobre relacje z tymi ludźmi, z którymi rozmawiasz?

Może masz rację w wielu sprawach, ale może czasem warto przemilczeć parę kwestii i odpuścić. Pozwolić „wygrać” tej drugiej stronie, a jednocześnie zachowując dobre stosunki z nią, tylko bez zbędnych wypowiedzi typu: „jest tak jak mówię, ale Ci ustąpię”. W ten sposób wcale nie poprawisz sytuacji.

Nie ma z góry określanego przepisu, kiedy powinieneś ustąpić. Sam to musisz wyczuć. I tu bardzo pomocna jest empatia, czyli umiejętność odczuwania stanów psychicznych innych osób. Zrozumienie, wczucie się w sytuację innej osoby, zastanowienie się, co ona czuje.

Czasem należy jednak tę drugą osobę uświadomić, że jej poglądy nie są słuszne, a dalsze jej postępowanie w taki sposób może mieć dla niej bądź dla innych ludzi negatywne skutki.

Reasumując, to Ty sam musisz wiedzieć, kiedy bronić swojego zdania, a kiedy odpuścić.

Ewelina Szot