niedziela, 31 grudnia 2023

DUCHOWA ZIMA

 



Jaka temperatura panuje w twoim sercu? Gości tam zima czy lato?

Czy zamiast kwiatów w twoim sercu wszystko umiera?

Odcinasz się od ludzi, budując lodowy zamek i mur, który będzie cię oddzielał od świata? Podobno w piekle jest gorąco, ale czy na pewno?

Bo czym jest miejsce, gdzie jesteś samotny, bez drugiego człowieka, a zwłaszcza bez Jezusa?

Słowo, które powinno ci dać do myślenia to zamek.

Co jest potrzebne do zbudowania zamku? Oczywiście dużo pieniędzy. I czy to nie jest tak, że teraz, w tym życiu skupiasz się na tym, aby zarobić masę pieniędzy na ten zimny zamek, w którym zamieszkasz kiedyś całkiem sam?

Obudź się, póki nie jest za późno! Zacznij budować relacje z Bogiem i z innymi ludźmi. Przestań budować lodowy zamek.

 

Ewelina Szot

 


KOLEJKA TWOJEGO ŻYCIA

 



Mija kolejny rok i czy tego chcesz, czy nie chcesz twoje życie się skończy, zatem odpowiedz sobie na pytanie: CO ZROBIŁEŚ/ZROBIŁAŚ, BY PRZYBLIŻYĆ SIĘ DO BOGA?
Czas ucieka nieubłaganie. Kolejka się skraca.
Niedługo będziesz pierwszy/pierwsza w kolejce, a przed tobą stanie śmierć.
I wtedy co?
Ewelina Szot

31.12.2023 r. (Łk 2, 22-40) Dziecię rosło, napełniając się mądrością

 


Jezus zostaje przyniesiony do świątyni i ofiarowany Bogu przez ręce Maryi.
Co to dla nas oznacza? Co to oznacza dla ciebie?
To oznacza, że my także (ty także) musimy zawierzyć się Sercu Maryi, żeby Ona mogła nas ofiarować Bogu. Wtedy będziesz zupełnie innym człowiekiem. Bożym człowiekiem. Wtedy znajdziesz to, czego ciągle ci w życiu brakuje.
To jest ten brakujący element układanki twojego życia – zawierzenie Sercu Maryi.

Jak to zrobić?
Można odbyć rekolekcje internetowe: https://oddanie33.pl/33dni
lub nabyć książkę z treścią rekolekcji: https://allegro.pl/listing?string=oddanie%2033

Musimy sobie wszyscy uświadomić, czym są Święta Bożego Narodzenia. Na świat przychodzi Zbawiciel – jest to zatem początek walki ze złem i z Szatanem. Już niedługo Ten, który teraz się rodzi, pokona śmierć i Szatana.

Dziś każdy z nas jest powołany do walki, dlatego musimy zawierzyć się Tej, która jest Matką Miłosierdzia. Ona powołuje „apostołów czasów ostatecznych”, jak pisał św. Ludwik Maria Grignion de Montfort. Stańmy w Jej szeregach. Stańmy po stronie Chrystusa.

sobota, 30 grudnia 2023

30.12.2023 r. (Łk 2, 36-40) Anna mówiła o Jezusie wszystkim, którzy oczekiwali Mesjasza

 




A ty?
Oczekujesz Mesjasza?

BĄDŹ OGNIEM MIŁOŚCI

 



Jak rozpalić ogień?

Aby rozpalić ogień potrzeba trzech rzeczy – powietrza, ciepła, paliwa.

Co będzie naszym paliwem w sensie duchowym?

Oczywiście Jezus Chrystus. Częste spożywanie Jego Ciała i picie Jego Krwi jest życiem, szczęściem i miłością.

Dzięki Niemu chcemy nieść te wartości do każdego człowieka, chcemy rozpalać ludzkie serca Bożą miłością.

To zatem my jesteśmy tym ogniem, który może wywołać pożar miłości.

Trzecim czynnikiem niezbędnym do rozpalenia ognia miłości jest ten świat. To ludzie, w których możemy rozniecić ogień miłości, to możliwości, aby ten ogień rozpalić, to czas, aby zrobić to właśnie teraz i nie czekać z tym, bo po co?

Pan Jezus powiedział do św. Siostry Faustyny:

Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje (Dz. 1732)

Ewelina Szot

czwartek, 28 grudnia 2023

 

„Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. (Mt 2, 13)

Czy jesteś teraz w Egipcie?

Nie chodzi mi o państwo w Afryce, gdzie jedną z atrakcji są piramidy.

Józef wraz z Maryją i małym Jezusem musieli uciekać do Egiptu przed Herodem, który chciał zabić Jezusa. Było to zatem miejsce przymusowego pobytu, a nie wakacji i miejscem wypoczynku. Święta rodzina przebywała w Egipcie kilka lat – z dala od rodziny, przyjaciół, w odosobnieniu. Wróciła kiedy było już bezpiecznie.

Skąd to wiedzieli? Przecież nie było ani telefonów, ani Internetu. Otóż Anioł Pański wszystko powiedział Józefowi.

Anioły są dużo lepsze niż wszystkie media razem wzięte, a my ich w ogóle nie doceniamy, bo kto dziś pamięta o swoim Aniele Stróżu? Dla niektórych to jest jakaś bajeczka, a on jest przy nas od momentu naszych narodzin i przypominam, że w Piśmie Świętym dość często występują anioły.

Jeszcze jako dzieci ludzie o nich pamiętają i się do nich modlą, ale większość, gdy tylko dorośnie zapomina o tym, że bez przerwy przy każdym człowieku jest Boski Pomocnik.

Ktoś ma wypadek drogowy i cudem ocalał bez żadnego uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy auto do kasacji i mówi: „Ale miałem szczęście”.

Żadne szczęście. To twój Anioł Stróż cię ocalił!

Zapominając o nich, ludzie tak naprawdę nie korzystają z ich możliwości, a są one ogromne. Współpraca z naszym Aniołem Stróżem przynosi bardzo pozytywne skutki. Anioł może nam pomagać w pracy, w nauce, w prowadzeniu trudnej rozmowy. Możemy go wysyłać, by przekazał informacje innym ludziom. Możemy go poprosić, żeby nas rano obudził.

Taką okazją do pogłębiania swojej relacji z Aniołem Stróżem może być pobyt w twoim własnym Egipcie, na pustyni.

Czasem człowiek powinien się odseparować od zgiełku tego świata. Złapać dystans. Poukładać swoje życie, tak jak chce tego Bóg, a nie tak, jak chcą tego ludzie. Ludzie czasem się mylą, a Bóg nigdy.

Tylko, jak już przyzwyczaisz się do tego pobytu w Egipcie, to pamiętaj, że Józef z Maryją i Jezusem wrócili do swojej ojczyzny, więc ty też musisz wrócić.

Jezus podrósł – to już nie było niemowlę w pieluszkach, zatem Jezus w tobie także powinien być większy po twoim pobycie w Egipcie.

Ewelina Szot