https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1521&p=3137#p3137
niedziela, 30 listopada 2025
WYBUDŹ SIĘ ZE „ŚWIĘTEGO SPOKOJU”
Lubisz mieć „święty spokój”? Jak nikt ci w niczym nie przeszkadza? Nikt nie zawraca głowy? Nikt niczego nie chce?
A wiesz, że ze „świętym spokojem” można przesadzić? Oczywiście trzeba odpocząć od zgiełku i hałasu tego świata, ale zbyt długie przebywanie człowieka w „świętym spokoju” powoduje jego rozleniwienie, zniechęcenie, bezczynność, niechęć do działania.
Czy nie było tak w twoim życiu, że gdy przesadziłaś z odpoczynkiem po ciężkiej pracy mówiłaś, że teraz to już ci się nic nie chce? To taki przykład, ale całe życie niektórych ludzi tak wygląda. Tkwią w marazmie. Każdy dzień jest podobny do poprzedniego, a przeważnie sami się wpędzają w taki stan i jeśli sami nie będą chcieli z niego wyjść, to nikt ich na siłę, wbrew ich woli z niego nie wyciągnie.
Sprawa wygląda tak, że to ty musisz chcieć się z tego stanu obudzić. Jeśli ma się coś w twoim życiu zmienić musisz tego chcieć.
Czy zatem chcesz, żeby Jezus zaczął działać w twoim życiu?
Ewelina Szot
30.11.2025 r. (Mt 24, 37-44) Potrzeba czujności w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1520
sobota, 29 listopada 2025
ŻYCIE W ROZKROKU
Dobo czy zło? A może jest inna droga? Jakiś kompromis między jednym, a drugim? NIE MA TRZECIEJ DROGI! Jest albo dobro albo zło. Jak nie chcesz być całkowicie dobry, tylko tak troszkę zły, to już jesteś na złej drodze.
U Boga nie ma przyzwolenia na grzech, na układy i układziki ze złem, na tolerancję na grzech.
Takie zatrute myślenie, że można wchodzić w kompromisy ze złem jest, jak sianie chwastu na polu z dobrą pszenicą. Zło w człowieku coraz bardziej może oddziaływać na dobro w nim i prowadzić do rezygnacji z prawdy, z dobra, z Ewangelii.
Życie w rozkroku między złem, a dobrem budzi w człowieku przekonanie, że jest się tolerancyjnym i dobrym dla wszystkich, tymczasem niszczy się dobrą pszenicę, a pielęgnuje się chwast.
Na początku infekcja jest mała, ale nie leczona (leczenie to wzmacnianie dobra) prowadzi do ciężkich chorób, a te z kolei nawet do śmierci. Taka dwuznaczność podczas podejmowania decyzji jest przykrywką do lenistwa, braku odpowiedzialności, przypodobaniu się wszystkim.
Czy zatem ty przypadkiem nie żyjesz w takim duchowym rozkroku? Nie starasz się przypodobać wszystkim, wobec czego twoja wiara jest zaledwie letnia, byle jaka, przeciętna?
Ewelina Szot
29.11.2025 r. (Łk 21, 34-36) Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1519&p=3133#p3133
piątek, 28 listopada 2025
PAN BÓG MA TWOJE ZDJĘCIE
Myślę, że w Niebie jest pomieszczenie, w którym wiszą zdjęcia wszystkich ludzi. Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty przechadzają się po nim i oglądają te zdjęcia. Są one ruchome i pokazują, co w danej chwili robi dany człowiek.
Zatrzymują się przy każdym zdjęciu i Bóg Ojciec woła: „Patrzcie, widzicie to mój umiłowany syn. Widzicie jaki jest dzielny i odważny!” Przy następnym znowu Bóg Ojciec woła: „A to moja kochana córka. Patrzcie jaką ma wiarę!”
Podobne słowa padają bardzo często. Przy niektórych zdjęciach Pan Bóg mówi: „Ten mój synek potrzebuje pomocy, bo widzę w nim potencjał. Trochę się pogubił, ale wróci na dobrą drogę” i wysyła z misją Maryję, świętych, aniołów albo swoich ludzi, którzy Mu służą na ziemi.
Niektórzy widzą w Bogu surowego sędziego, nauczyciela albo policjanta, ale to nieprawda. To nie jest prawdziwy wizerunek Boga. Diabeł chce żebyśmy Go tak postrzegali, ale Bóg cię kocha, tak jak i każdego człowieka. To nasz Ukochany Tatuś i chce dla nas jak najlepiej. Dlaczego w to wątpisz?
Ewelina Szot


