wtorek, 6 października 2020

MOC SŁOWA

 

„A czy rozpoznaje Go Jerozolima nowa – Kościół, który tworzymy? Wyzwanie tamtego dnia przecież trwa! Nie jest przecież tak, że wtedy – jednorazowo i jedynie na chwilkę – Jezus się „przebrał” za ubogiego, pokornego i odrzuconego. On taki jest „ wczoraj i dziś, ten sam także na wieki” (Hbr 13, 8).

W niebie – tam, gdzie wszyscy chcą Go widzieć jako zwycięskiego Lwa z pokolenia Judy – On się objawia jako Baranek zabity (Ap 5, 5n.)i jako taki żyje na wieki. Jako taki króluje.

Można Go przegapić, jeśli się Go mierzy własnymi oczekiwaniami i własnymi kryteriami wielkości”.

BP Grzegorz Ryś