poniedziałek, 28 czerwca 2021

Apokalipsa św. Jana (3, 14-22) List do Kościoła w Laodycei

 

Czy jesteś letni, czyli byle jaki?
Do kościoła w niedzielę? Bo taki jest obowiązek. "Ale właściwie to mogę stać na zewnątrz. To nic, że nic nie wiem z tej mszy, ale fajeczka jest. Zaliczone".

Spowiedź raz w roku? Bo takie jest przykazanie kościelne?

A gdzie twoja miłość do Boga?

Czy tak samo postępujesz wobec osoby, którą kochasz? Męża, żony, dzieci, narzeczonej, narzeczonego? Podchodzisz do nich z miłością, czy z obowiązku?

Musisz wejść na zupełnie nowy poziom w relacji z Bogiem. Twoje dotychczasowe letnie zachowanie nie wystarczy. Otrząśnij się z tego letargu, w którym jesteś nim będzie za późno. Nie idź łatwą, szeroką drogą, bo ona prowadzi ku potępieniu.

Wybierz wąską, trudną drogę, a osiągniesz zbawienie.