piątek, 13 sierpnia 2021

Apokalipsa św. Jana (16, 1-21) Har-Magedon

 Mamy sytuację, gdzie prawie cały świat poza paroma wyjątkami oddaje cześć złu. Kościół został zabity, Kościoła nie ma. Prawie wszyscy kłaniają się Bestii.
I ten gniew Boży to jest ostatni pomysł Pana Boga, jak tę sytuację odwrócić. Poprzez gniew Boży, Pan Bóg pokazuje światu konsekwencje tego, co wybrali.

Następują wylanie czasz z plagami.
Pierwsza plaga oznacza pojawienie się jakiejś nieokreślonej choroby. Ciało ludzkie podlega całkowitej dewastacji.
Kolejne 3 plagi: ginie morze, giną rzeki, psuje się słońce – ludzie zostają dotknięci wielkim upałem.
Po czterech pierwszych plagach ludzie bluźnią Bogu. Mówią źle, ale przypomnieli sobie, że jest ktoś taki, jak Bóg.

Potem następuje piąta plaga, która powoduje panowanie w sercach ludzi totalnej ciemności.
Jest ona spowodowana długotrwałym przebywaniem ze złem.
W szóstej pladze wysycha rzeka Eufrat, czyli wysycha rzeka złych ludzi. I wtedy powstała droga dla królów ze wschodu, czyli dla armii Boga.
Bestia, Smok i Fałszywy Prorok zwołują w odpowiedzi wszystkie siły zła i stają w miejscu o nazwie Har-magedon, co oznacza „przegrana”. Zły nie zdaje sobie sprawy, że sam już na siebie wyrok wypisał.

Wtedy przychodzi siódmy anioł, rozsypuje siódmą czaszę i jest napisane: „Stało się!”
Następuje trzęsienie ziemi i cały (zły) porządek zostaje wywrócony do góry nogami.

Har-magedon to będzie straszny moment, ale dla zła.
Nie bójmy się go więc, tylko oczekujmy z niecierpliwością.

 http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=96&sid=284a1cefc3817cc79bc0c59246183c74