Czy jest możliwe małżeństwo trzech osób? Legalnie? W kościele? Oczywiście, o ile tymi trzema osobami są kobieta, mężczyzna i Bóg.
Właściwie inaczej być nie powinno. Dobre małżeństwo dwojga ludzi nie będzie prawidłowo i zdrowo funkcjonowało bez obecności Boga. To On jest Kimś, kto złączył tych dwoje ludzi.
Dziękuj Bogu za swojego męża, za swoją żonę. Jesteście dla siebie nawzajem najlepszymi prezentami, które podarował wam Bóg. Mało tego, wasze małżeństwo obdarzone jest Bożym znakiem jakości. Nie zmarnujcie go.
Dlaczego zatem tak wiele małżeństw się rozpada? Dlaczego ludzie nie naprawiają relacji między sobą, tylko wchodzą w nowy związek i depczą Boży znak jakości? Przecież przysięgaliście sobie miłość, aż do śmierci i to w obecności Boga.
Małżeństwo to poważna decyzja dwojga dojrzałych ludzi. Decyzja na całe życie. To nie jest chwilowa zachcianka zrobienia hucznej imprezy w oryginalnych strojach. Tu nie ma wymówki w stylu: „bo mama mi tak kazała”.
Potraktujcie zatem tę decyzję poważnie. Ślub to nie zakup samochodu, który po paru latach trzeba zmienić. Przysięgasz drugiemu człowiekowi, że będziesz z nim do końca życia. Ale nie jesteście w tej sytuacji sami. Bóg jest zawsze z wami i zawsze wam pomoże.
Ewelina Szot
