czwartek, 28 grudnia 2023

 

„Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. (Mt 2, 13)

Czy jesteś teraz w Egipcie?

Nie chodzi mi o państwo w Afryce, gdzie jedną z atrakcji są piramidy.

Józef wraz z Maryją i małym Jezusem musieli uciekać do Egiptu przed Herodem, który chciał zabić Jezusa. Było to zatem miejsce przymusowego pobytu, a nie wakacji i miejscem wypoczynku. Święta rodzina przebywała w Egipcie kilka lat – z dala od rodziny, przyjaciół, w odosobnieniu. Wróciła kiedy było już bezpiecznie.

Skąd to wiedzieli? Przecież nie było ani telefonów, ani Internetu. Otóż Anioł Pański wszystko powiedział Józefowi.

Anioły są dużo lepsze niż wszystkie media razem wzięte, a my ich w ogóle nie doceniamy, bo kto dziś pamięta o swoim Aniele Stróżu? Dla niektórych to jest jakaś bajeczka, a on jest przy nas od momentu naszych narodzin i przypominam, że w Piśmie Świętym dość często występują anioły.

Jeszcze jako dzieci ludzie o nich pamiętają i się do nich modlą, ale większość, gdy tylko dorośnie zapomina o tym, że bez przerwy przy każdym człowieku jest Boski Pomocnik.

Ktoś ma wypadek drogowy i cudem ocalał bez żadnego uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy auto do kasacji i mówi: „Ale miałem szczęście”.

Żadne szczęście. To twój Anioł Stróż cię ocalił!

Zapominając o nich, ludzie tak naprawdę nie korzystają z ich możliwości, a są one ogromne. Współpraca z naszym Aniołem Stróżem przynosi bardzo pozytywne skutki. Anioł może nam pomagać w pracy, w nauce, w prowadzeniu trudnej rozmowy. Możemy go wysyłać, by przekazał informacje innym ludziom. Możemy go poprosić, żeby nas rano obudził.

Taką okazją do pogłębiania swojej relacji z Aniołem Stróżem może być pobyt w twoim własnym Egipcie, na pustyni.

Czasem człowiek powinien się odseparować od zgiełku tego świata. Złapać dystans. Poukładać swoje życie, tak jak chce tego Bóg, a nie tak, jak chcą tego ludzie. Ludzie czasem się mylą, a Bóg nigdy.

Tylko, jak już przyzwyczaisz się do tego pobytu w Egipcie, to pamiętaj, że Józef z Maryją i Jezusem wrócili do swojej ojczyzny, więc ty też musisz wrócić.

Jezus podrósł – to już nie było niemowlę w pieluszkach, zatem Jezus w tobie także powinien być większy po twoim pobycie w Egipcie.

Ewelina Szot