środa, 2 lipca 2025

03.07.2025 r. (J 20, 24-29) Pan mój i Bóg mój



Czy ty też musisz mieć dowody na to, że Chrystus żyje?
Najlepiej potwierdzone naukowo, na piśmie?
Co powiesz w takim razie o cudach eucharystycznych?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1379&p=2853#p2853

POKONAĆ TRUDNOŚCI

 



 

            Co robisz, gdy na twojej drodze, którą rozplanowałeś w każdym calu, pojawia się przeszkoda? Załamujesz się i wpadasz w rozpacz, czy próbujesz ją pokonać i szukasz rozwiązania danego problemu?

            A może próbujesz tylko jednego rozwiązania, a jak ci nie wyjdzie to rezygnujesz? A może by tak być wytrwałym w swoich działaniach, ale przy tym wszystkim zachować umiar i rozsądek?

            No ale gdzie jest ta granica? Kiedy trzeba walczyć, a kiedy trzeba odpuścić? To jest trudne pytanie, na które nie ma jasnej odpowiedzi. Nie ma jakiegoś cudownego wzoru, który dałby odpowiedź na to pytanie.

            Przy takim dylemacie, należy zastanowić się, co by na to powiedział Jezus. Czy chciałby żebyś walczył, czy radziłby ci odpuścić?

            Zastanów się także, jakie będą konsekwencje dalszej walki i odpuszczenia sobie kolejnych działań oraz czy satysfakcjonuje cię obecny stan, w jakim się znajdujesz, czy jednak chcesz czegoś więcej, co wymaga twojej dalszej pracy?

Ewelina Szot

wtorek, 1 lipca 2025

02.07.2025 r. (Mt 8, 28-34) Wypędzenie złych duchów



A czy ty nie zaprosiłeś do siebie złych duchów?
Może przypadkowo, a może całkiem celowo, poprzez składanie hołdów i pokłonów temu światu?
Chcesz się uwolnić od tego nękania z ich strony?
Tylko Jezus jest odpowiedzią na twoje problemy.
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1378&p=2851#p2851

CZY DOSTRZEGASZ ŁASKĘ, KTÓRĄ ZESŁAŁ CI BÓG?

 



 

Zawarłaś umowę z Panem Bogiem w stylu: „Boże, ja do Ciebie przyjdę, ale Ty mi będziesz zsyłał tylko pozytywne i przyjemne rzeczy”?

Czasem ludzie nie potrafią, bo często nie chcą zrozumieć, co jest łaską daną nam od Boga. Niektórzy myślą, że życie z Bogiem jest łatwe, lekkie i przyjemne. Tak nie jest. Spójrzmy na ziemskie życie Jezusa. Czy ono było lekkie? Czy ludzie Go nie wyszydzali? Czy Go nie ukrzyżowano?

Ale później było zmartwychwstanie. I wniebowstąpienie.

Dlatego wszystko, co przechodzimy tu, na ziemi nie jest ważne, jeśli wiemy, jaka czeka nas nagroda.

Ja wiem, że moja niepełnosprawność jest drogą do Jezusa i ona prowadzi do Niego.

Pewien mężczyzna bez nóg zapytany, jaka jest najkrótsza droga do Boga, odpowiada: „Życie na wózku inwalidzkim”.

I ktoś może powiedzieć: „To niesprawiedliwe, że jedni mają tak, a drudzy tak”, ale musimy sobie uświadomić, że ludzie są różni i to, co działa na jednego wcale nie musi dotrzeć do drugiego. Bóg posługuje się różnymi narzędziami – jednego do Boga może przyciągnąć osoba na wózku inwalidzkim, a drugiego nawrócona modelka.

Ważne jest to, co robisz z tym, co dostałaś. Pomnażasz talent czy zakopujesz?

 

Ewelina Szot