wtorek, 23 sierpnia 2016

Być kobietą, być kobietą…



            Bycie osobą niepełnosprawną, to jednocześnie znaczy być kobietą. Fakt, że na razie sama nie chodzę, nie oznacza, że się nie lubię ładnie ubrać, czy uczesać. Jeśli chodzi o malowanie, to się nie maluję, jak większość kobiet.
            Lubię wybrać się na zakupy, poszukać czegoś w sklepie i kupić nowe ubranie. Wiem, że większość kobiet nie przepada za obowiązkami domowymi: praniem, sprzątaniem, gotowaniem, prasowaniem, ale dla mnie to coś nowego, uczę się tego po raz drugi, bo robiłam te rzeczy ostatnio kilka lat temu.
            Na razie mam atrybut w postaci wózka, który odróżnia mnie od większości kobiet, ale już niedługo.