Czy masz swoją prywatną wizję tego, co jest dobre, a co złe?
Wydaje ci się, że ty możesz postąpić tak i tak wobec innej osoby, ale jak ta inna osoba tak postąpi wobec ciebie, to już jest źle?
Martwisz się o siebie, o swoje zdrowie, a postępujesz dobrze, unikasz zła, masz szacunek do Boga i do drugiego człowieka?