Czy oddajesz pokłon Diabłu?
Diabeł kusi natychmiastowymi przyjemnościami i natychmiastowym spełnieniem pragnień, ale cena, jaką przyjdzie później zapłacić za spełnienie pragnienia jest prawdziwą katastrofą i dramatem. Człowiek będzie musiał oddać za to Diabłu na zawsze swoją duszę.
Od razu będziesz miał sławę, zaszczyty, poklask ludzi, ale to potrwa tylko krótką chwilę, bo potem trafisz do piekła na całą wieczność, czyli na zawsze i będziesz przeżywał najstraszniejsze cierpienia, od których nie będzie ucieczki. Warto?
A służba Bogu? Nagrody nie widać od razu, ale ona jest niesamowita. To niebo, które jest wiecznym szczęściem.
Jezus mówi ci dziś: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”
Teraz zastanów się, czy ty to robisz? Czy służysz Panu Bogu? A jak to robisz? Przeanalizuj swoje życie. Czy bardziej kładziesz nacisk na słowa „ja” i „moje” czy raczej na słowo „ty” oraz Bóg?
Służenie Bogu może wydawać się trudne i na początku tej służby spadnie na ciebie niezrozumienie i nienawiść ludzi, ale tylko po to, aby cię zniechęcić, abyś odpuścił.
„Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu,
przygotuj swą duszę na doświadczenie!
Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy,
a nie trać równowagi w czasie utrapienia!
Przylgnij do Niego, a nie odstępuj,
abyś był wywyższony w twoim dniu ostatnim.
Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie,
a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały!
Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia”
Syr 2, 1-5
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1265