piątek, 13 listopada 2015

Czytanie ze zrozumieniem



Niedawno do mojego męża, prezesa stowarzyszenia Nasza Harklowa przyszedł list z Krajowego Rejestru Sądowego, dotyczący rejestracji ów stowarzyszenia.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, iż trzeba uiścić opłatę w wysokości 295 zł. Jednakże jest tam słowo, na które zapewne mało kto zwrócił uwagę. Fakultatywną opłatę, co znaczy pozostawioną do wyboru, do czyjejś decyzji; opcjonalną, nieobowiązkową, dowolną, możliwą.
Wniosek z tego, że trzeba dokładnie i wnikliwie czytać każdy tekst, bo często można coś przeoczyć, co może przynieść niepożądane skutki.