Oglądając
niektóre programy telewizyjne lub czytając niektóre artykuły, zastanawiam się
dokąd zmierza ten świat?
Ostatnio
czekając na męża, który poszedł po zakupy, przeglądałam w samochodzie gazetę
plotkarską. Męża nie było 10 minut, a ja w tym czasie przeglądnęłam całą gazetę
i nie znalazłam tam żadnego artykułu, który bym mogła przeczytać. Żadnej godnej
uwagi treści, tylko informacje typu: ten zdradził tamtą, a ta ma dziecko z tym,
a ta się ubrała tak.
I z
programami telewizyjnymi jest podobnie, albo nawet gorzej, bo promuje się
sytuacje niezdrowe. To mniejszość zaczyna rządzić większością. Wartości
uznawane wcześniej za dobre, teraz są uznawane za przestarzałe i niemodne.
Może warto,
więc pewne rzeczy przemyśleć?