Czy szukasz Boga? Podążasz Jego drogami? Czy twoje serce jest wyposażone w Boski GPS? Czy może w ogóle go nie słuchasz i idziesz tam, gdzie tobie się podoba?
A wiesz dokąd dojdziesz, kiedy zamiast Boga będziesz słuchał/słuchała siebie?