https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1049
Czy jesteś głodny/głodna?
Czy czegoś ci przypadkiem nie brakuje? Ale właściwie to nie wiesz czego?
Niby masz co jeść i pić, niby masz dom, niby masz za co żyć, niby masz samochód i inne dobra materialne, niby masz rodzinę i znajomych, więc o co chodzi? Niby wszystko masz, a odczuwasz pustkę.
Jesteś teraz na pustkowiu. Wszędzie niby pełno ludzi, ale tak naprawdę to możesz liczyć tylko na Jezusa.
I możesz się zapierać, że ty sobie sam/sama poradzisz, ale bez Niego zginiesz. Tylko On ma pokarm, którego potrzebujesz – i ten ludzki, i ten duchowy.
Zatem, czy przyjdziesz do Niego?