"Syn nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli
nie widzi Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i
Syn czyni".
W kontekście tych słów zastanów się, czy to co robią twoje dzieci, nie jest kopią twoich zachowań?
Może więc warto spojrzeć dziś na siebie, zamiast narzekać, że "dzieci teraz takie są"?
A kto ich wychował? Kto ma na nie największy wpływ?
W kontekście tych słów zastanów się, czy to co robią twoje dzieci, nie jest kopią twoich zachowań?
Może więc warto spojrzeć dziś na siebie, zamiast narzekać, że "dzieci teraz takie są"?
A kto ich wychował? Kto ma na nie największy wpływ?