Czy wiesz, że Diabeł chodzi do kościoła? I do tego nakłania masę ludzi, żeby tam chodziła, ale nie z miłości do Boga, a z obowiązku.
I nawet nakłania ich, żeby recytowali modlitwy i śpiewali pieśni, byleby tylko robili to bezmyślnie, bez żadnego uczucia.
Na słowo Boże zamyka im uszy, rozpraszając ich czymś. Ważne żeby go nie słuchali i nie stosowali go w życiu.
A ludzie mu to ułatwiają stojąc z tyłu albo na zewnątrz, bo im dalej od tabernakulum, tym Diabłu jest łatwiej działać. Łatwiej mu rozproszyć ludzi.
Tylko nie myśl też, że jak będziesz siedział w pierwszej ławce, a twoja miłość do Boga będzie letnia, to masz gwarancję, że Szatan w żaden sposób na ciebie nie wpłynie. NIE! Pierwsza ławka nie jest jakąś magiczną ochroną przed Diabłem. Judasz siedział blisko Pana Jezusa, a Szatan go opętał.
MIŁOŚĆ DO BOGA. To jest sposób na Diabła.
Ewelina Szot