sobota, 4 lipca 2015

Jestem zdrowa!



                W środę wreszcie udało się jechać na kontrolną angiografię do Lublina. Byłam tam 3 dni – dzień 1 – przyjęcie, dzień 2 – angiografia, dzień 3 – wypis do domu.
                Angiografia to badanie, które polega na nakłuciu tętnicy udowej i wstrzyknięciu kontrastu, ten trafia do głowy i robione są zdjęcia. Po badaniu trzeba leżeć cały dzień z wyprostowaną nogą, nie wolno jej zginać.
                U mnie badanie wyszło bardzo dobrze, czyli jestem zdrowa, a teraz pozostała już tylko rehabilitacja. Następne badanie kontrole mam za 5 lat.
                Ale to nie jest też tak, że teraz jestem zdrowa i o wszystkich wcześniejszych przykazaniach lekarzy mogę zapomnieć. Nie. Wszystko zostaje tak, jak było, teraz mam trochę więcej bezpieczeństwa, a reszta pozostaje po staremu.
A szpital w Lublinie polecam każdemu. Pracują tam prawdziwi profesjonaliści. 2 razy tam trafiłam i 2 razy mi pomogli. Gdybym trafiła tu 5 lat temu, to już bym pewnie chodziła.
 
Przed angiografią