Czy ty masz świadomość, jaką decyzję podejmujesz w dniu ślubu? Co PRZYSIĘGASZ w obecności Boga i ludzi?
Małżeństwo to nie jest jakaś chwilowa zachcianka. To jest decyzja do końca życia.
Nie dopóki ci się nie znudzi, tylko do końca życia.
Małżeństwo powinno być związkiem 3 osób – kobiety, mężczyzny i Boga. Nie kobiety, mężczyzny i mamusi. Teraz masz żyć z żoną/mężem, a nie z mamusią.
I w każdym udanym małżeństwie musi być obecny Bóg.
Zatem dlaczego tak dużo małżeństw się rozpada? Czy jest tam Bóg?