Czy umacniasz innych w ich wyborach, a czy w swoje możliwości wierzysz?
A może od razu mówisz, że to się nie uda, że to niemożliwe?
Dla Chrystusa ważne jest to, czy walczymy, a nie to czy zwyciężamy. Ważne jest to, że kochamy, a nie to, że po trupach idziemy do celu.
Świat się zwycięża miłością i poświęceniem dla innych. W kontekście tych słów, jak jest z tobą?