„Córko Moja, zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki, którą
ci podałem. Przez odmawianie tej
koronki podoba Mi się dać wszystko, o co Mnie prosić będą.
Zatwardziali grzesznicy, gdy ją
odmawiać będą, napełnię dusze ich spokojem, a godzina śmierci ich będzie
szczęśliwa.
Napisz to
dla dusz strapionych: Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się
odsłoni przed
jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie
rozpacza, ale z ufnością
niech się rzuci w ramiona mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej
matki.
Dusze te mają pierwszeństwo do Mojego litościwego Serca, one
mają pierwszeństwo do Mojego
miłosierdzia.
Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia mojego,
nie zawiodła się ani
nie doznała zawstydzenia.
Mam szczególne upodobanie w duszy, która zaufała dobroci
mojej.
Napisz: gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a
duszą
konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny”.