„Nasz przeciwnik [szatan] ma bardzo dobrze zorganizowany wywiad, forsowny ostrzał, błyskawicznie przegrupowuje swoje siły.
Obserwując nas i nasze życie, wie, gdzie jesteśmy najsłabsi. Tam oczywiście kumuluje swoje największe siły.
Dlatego, by stoczyć walkę, człowiek musi najpierw poznać siebie – musi nazwać to po imieniu, pokazać sobie samemu słabe punkty w murze swojej twierdzy”.