środa, 15 grudnia 2021

NIE JEST NAJWAŻNIEJSZY CEL, A WĘDRÓWKA

 



Czy najważniejsze jest dla ciebie tylko i wyłącznie osiągnięcie zamierzonego celu? Sama wędrówka do celu jest dla ciebie tylko czymś przejściowym, mało ważnym, bo liczy się cel?

Z jednej strony dobrze myślisz, ale czy nie możesz postrzegać swojej wędrówki, jako etap szczęścia i radości, mimo że większość ludzi uznałaby ją za drogę pełną cierpienia i nieszczęść?

Ale to jest myślenie ludzkie. Może więc czas zacząć myśleć na sposób Boski?

 

W Etiopii, w regionie Tigray, wysoko w górach znajduje się wiele kościołów wykutych w skale. Zostały zbudowane przez mnichów koptyjskich. Wielu z nich codziennie przemierza drogę do kościoła wysoko w górach.

Wybudowali kościoły tak wysoko, bo tam czują się bliżej Boga. Każdego dnia  mnisi koptyjscy pokonują niebezpieczną, górską ścieżkę, by być bliżej Boga. Doświadczają Jego obecności już podczas wędrówki, dlatego dla nich nie jest najważniejszy cel, a sama wędrówka.

To jest przesłanie dla każdego z nas, byśmy codziennie starali się, jak ci mnisi koptyjscy. Byśmy każdego dnia podejmowali walkę ze swoimi słabościami, wadami, grzechami. Mimo tego, że czasem nam się nie chce, trzeba zagryźć zęby i powiedzieć – idę.

I oczywiście cel jest ważny, ale już na drodze do niego możemy spotkać Pana Boga.

 

Poniżej podaję link do strony, która przedstawia kilka kościołów w etiopskich górach:

https://www.celwpodrozy.pl/2019/12/etiopia-skalne-koscioly-tigray.html

 

 

Ewelina Szot