Czy nie jest tak, że swoje zdrowie często stawiasz na pierwszym miejscu i jest ono dla ciebie najważniejsze, a jak szwankuje to jest to dla ciebie katastrofa i koniec świata?
A co powiesz na prawdziwy koniec świata? Wtedy kiedy przyjdzie ponownie Pan Jezus i będzie sądził wszystkich sprawiedliwie?
Zatem, czy jesteś na to przygotowany? Czy masz w sobie życie wynikające ze spożywania Ciała i Krwi Chrystusa?
A może tylko wegetujesz, a nie żyjesz?
Podoba ci się ta wegetacja? A może musisz coś zmienić?